Nie wszyscy mieszkańcy ogrodu są dla nas mile widziani. Niektórzy z nich potrafią działać nam na nerwy. Niszczą hodowlane rośliny oraz niweczą wszelkie efekty naszej pielęgnacji.

 

Należy zatem zorientować się jak zapobiec kolejnym wizytom szkodników oraz co za tym idzie kolejnym stratom. Najwięcej szkód w ogrodach przydomowych wyrządzają ślimaki, krety i owady. Nie należy zapominać, że są częścią ekosystemu i swoje zadania do spełnienia mają. Jednak gdy pojawia się ich zbyt dużo to mogą powodować straty odczuwalne.

W pierwszej kolejności należy korzystać z biologicznych metod. Gdy metody te zawiodą należy sięgnąć po chemiczne środki. W naszych ogrodach najczęściej żerują mszyce. Mszyce mają to do siebie, że należy z nimi walczyć od momentu pojawienia się. W bardzo szybki sposób się rozmnażają.

Kolejne szkodniki to karczowniki i norniki zwyczajne. Są gryzoniami, które mogą spustoszyć uprawy jak i także nawet korzenie roślin. Metoda najłatwiejsza, która pomoże nam z walką z nimi to sadzenie takich roślin, które są o smaku oraz zapachu przez nie nie do zniesienia. Posiadanie kota także może sprawę załatwić.

Popularnym szkodnikiem są krety. Krety są z jednej strony pomocne, ponieważ wyjadają larwy owadów. Z drugiej zaś strony niszą całe rabaty warzyw oraz kwiatów. Krety są bardzo mało odporne na hałas. By je odstraszyć możemy bezpośrednio w kopiec wbić pręt metalowy, na którym nadziana będzie puszka.

Ostatni szkodnik to ślimaki. Ślimaki mają to do siebie, że pochłaniają miąższ liści. Bardzo często potrafią nawet pochłaniać cebulki. Ze ślimakami można walczyć przez budowę bariery, która umożliwia dotarcie im do roślin. Może to być popiół, gruby żwir czy też kora. Po nich zdecydowanie niewygodnie się im porusza. W sklepach znajdziemy całą masę środków ochrony roślin przed ślimakami.

 

Zwalczanie szkodników

Zdecydowanie bardziej opłaca się zapobieganie pojawieniu się szkodników, a niżeli w późniejszym okresie podejmowanie z nimi walki. Jeśli jednak pojawia się takowa konieczność, to bardzo ważne jest zastosowanie takiej metody, aby była ona w stu procentach skuteczna. Oprócz skuteczności musi ona także być bezpieczna dla środowiska.

Najmniej inwazyjna metoda polega na zbieraniu ręcznym szkodników. Takim sposobem możemy na przykład pozbyć się stonki. W walce można wykorzystać wszelkie lepkie opaski oraz tablice. Do tychże materiałów owady same się przylepią. Można także zastawiać pułapki feromonowe. Są to jednak metody, które się sprawdzają przy ilości szkodników niewielkiej.

Do walki ze szkodnikami możemy także użyć metod chemicznych. Polegają na bezpośrednim zastosowaniu odpowiednich środków. Są one jednak najczęściej owadobójcze. Minusem i to bardzo dużym jest wysoki odsetek uśmiercenia pożytecznych owadów. Zatem gdy decydujemy się na użycie metod chemicznych to raczej powinniśmy wybierać środki selektywne.

Przed rozpoczęciem zwalczaniu szkodników należy na ich temat troszkę poczytać i wiedzieć jaka metoda do konkretnych szkodników będzie metodą najlepszą.

 

Autor artykułu:
www.sklepdlaogrodu.pl – internetowy sklep ogrodniczy oferujący bogatą gamę produktów do pielęgnacji i uprawy roślin, akcesoria ogrodnicze, produkty ekologiczne. Twój Sklep Ogrodniczy!